Gemma
Awers (z lewej) i rewers (z prawej) gemmy znalezionej w 1897 roku przy ulicy Władycze w Przemyślu.
Jeden z najstarszych zabytków sztuki sakralnej na ziemiach polskich znajduje się obecnie w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej. Jest nim gemma o wymiarach 52x47 mm wykonana z heliotropu zielonego z pasemkami brązowymi i nielicznymi żółtymi, starannie wygładzona z dość wysokim reliefem. Na awersie wygrawerowana jest twarz z włosami na głowie, bez zarostu w nimbie składającym się z 8 rozchodzących się promieniście węży z otwartymi paszczami skierowanymi w jedną, prawą stronę. Jest ona otoczona dwoma okręgami, między którymi jest umieszczony napis w języku greckim, który w tłumaczeniu brzmi: "Panie (albo Chryste) przybądź na wezwanie noszącego". Na rewersie znajduje się postać Theotocos-Bożarodzicielki z podniesionymi ku górze rękoma - czyli tak zwana postać orantki , z aureolą nad głową. Nad jej dłońmi znajdują się litery greckie oznaczające "Matka Boża" , zaś między dwoma okręgami , w podwójnym otoku, napis w języku greckim o następującym brzmieniu : "Hystero czarna jak wąż, uspokój się , ucisz jak morze, ułagódź jak owieczka i odpocznij jak kot." Warto przypomnieć ,że postać orantki to najstarsza forma ikony. Pierwotnie symbolizowała ona ludzką duszę , a także kościół. Od IV wieku przeważa powoli interpretacja mariologiczna (maryjna). Rozłożone ręce , to postawa oznaczająca przyjęcie daru , symbolizująca jednocześnie postać Matki Kościoła. Opisywany zabytek odnalazła przypadkowo w 1897 roku ośmioletnia dziewczynka przy ul.Władycze w Przemyślu w pryźmie piasku wydobytego z Sanu. Gemmę ofiarował następnie brat dziewczynki Alojzy Szumański , założycielowi muzeum przemyskiego inż. Kazimierzowi Osińskiemu, który był jednocześnie pierwszym badaczem tego zabytku. W anonimowym artykule zamieszczonym w 1932 roku w "Ziemi Przemyskiej" K.M.Osiński stwierdził że: "Jest on (tj. amulet) poświęcony bogom pogańskim i chrześcijaństwu. Na awersie z głowy meduzy rozchodzi się 8 wężów , na rewersie zaś znajduje się Matka Boska , przedstawiona na podobieństwo paseistycznych malowideł w katakumbach chrześcijańskich." Odmienne stanowisko w tej sprawie zajął V.Laurent w publikacji "Amulettes byzantines et formulaires magiques" zamieszczonej w "Byzantinische Zeitschrift" ( Monachium 1936). Uczony ten pierwszy dokonał odczytania wszystkich napisów i przetłumaczył je , przeprowadził również analizę porównawczą z innymi tego rodzaju zabytkami. Według jego oceny gemma stanowiła amulet , który miał chronić przed chorobami kobiecymi, bowiem pojęcie "hystera" oznaczało w tym czasie demona , który przyczyniał się do choroby zwanej "czarna macica". Badając technikę wykonania zabytku Laurent doszedł do wniosku , że można go datować na koniec X wieku choć niektóre elementy pozwoliłyby na przesunięcie czasu jej powstania do VI -VII wieku. Znajdujące z obu stron gemmy napisy w języku greckim , wskazywały na jej bizantyjskie pochodzenie . Jednak nikt nie potrafił wyjaśnić dlaczego gemma łączy w sobie przeciwstawne elementy pogańsko-magiczne z wschodnio-chrześcijańskimi. Niektórzy próbowali to wyjaśnić istnieniem w Bizancjum od początku VIII do połowy IX wieku ruchu zwanego obrazoburstwem . Ich zdaniem "prześladowanie" ikon powodowało ich ukrywanie w rewersie, natomiast towarzysząca temu ruchowi moda na kulturę starogrecką pozwoliła na umieszczenie na awersie meduzy, przy równoczesnym pozostawieniu epitafium chrześcijańskiego. Jednak bardziej prawdopodobny wydaje się być inny pogląd głoszący , że jednoczesne występowanie dwóch różnych kultów: pogańskiego i chrześcijańskiego równocześnie jest nie do przyjęcia z teologią i prawem kanonicznym jak również trudno przypuszczać by w tym przypadku mogło mieć miejsce oddanie priorytetu bóstwu pogańskiemu a ukrywanie wizerunku Matki Bożej. Zgodnie z tym założeniem twarz z rozchodzącymi się promieniście 8 wężami jest interpretowana jako przedstawienie na wzór portretu z okresu przedchrześcijańskiego. Wyobraża on Chrystusa Słońce w postaci "młodzieńca" bez zarostu co jest wynikiem podkreślenia jego boskiej natury. Liczba 8 (węży) wskazuje na 8 dzień stworzenia, względnie zmartwychwstania. W ikonografii chrześcijańskiej do VI wieku takie przedstawienie jest typowe. Warto dodać, że podobna sytuacja występowała w przypadku bizantyjskiego pochodzenia enkolpionów z Przemyśla, Ostrowa Lednickiego , Kruszwicy i Legnicy z okresu od połowy XI do XIII wieku. Posiadały one również na awersie wizerunek ukrzyżowanego Chrystusa, zaś na rewersie postać Matki Bożej. Powstanie gemmy jest ostatnio datowane na okres do VI wieku co czyni znajdujące się na niej ikony , przedstawiające Chrystusa i Matkę Bożą , najstarszymi na ziemiach Polski i Rusi.
Źródła tekstu:
1. M.A.Włodek - "Najstarsza ikona na ziemiach polskich" - Przemyśl 1984.
2. Materiały Instytutu Kresów Wschodnich w Przemyślu.
3. A.Kunysz "Przemyśl w
pradziejach i wczesnym średniowieczu" - Przemyśl 1981.
Opracowanie strony: © P.Jaroszczak - Przemyśl 2000