sosenka.jpg (14793 bytes)

Monte Cassino

sosenka.jpg (14793 bytes)

POPRZEDNIA STRONA

POLSKI CMENTARZ 

2 KORPUS POLSKI

UWAGI O BITWIE

Utworzenie frontu we W³oszech.

10 lipca 1943 roku wojska alianckiej 15 Grupy Armii pod dowództwem gen. Alexandra, z³o¿one z 7 Armii amerykanskiej i 8 Armii brytyjskiej, wyl¹dowa³y na Sycylii i do po³owy sierpnia opanowa³y j¹. Rz¹d Mussoliniego zosta³ obalony, on sam aresztowany, a faszystowska partia rozwi¹zana. Miejsce Mussoliniego zaj¹³ gabinet marsza³ka P. Badoglio, który wszcz¹³ w Lizbonie tajne pertraktacje kapitulacyjne, a 8 wrzeœnia podpisa³ tajne zawieszenie broni. Spowodowa³o to okupacjê W³och przez wojska niemieckie i powstanie nowego frontu w Europie. Jesieni¹ 1943 roku sojusznicy wyparli Niemców z po³udniowych W³och i zostali zatrzymani na tzw. Linii Gustawa, której kluczow¹ pozycjê stanowi³ kompleks górski Monte Cassino (516 m) - Monte Cairo (1669 m). Niemcy wybrali najdogodniejsz¹ pozycjê obronn¹ od Ortony nad Adriatykiem przez Monte Cassino do Minturno nad morzem Tyrreñskim. W tym miejscu pó³wysep apeniñski zwê¿a siê najbardziej  zaœ sieæ komunikacji, wiod¹ca z po³udnia na pólnoc, jest bardzo sk¹pa. Apeniny zajmuj¹ tu znaczn¹ czêœæ szerokoœci pó³wyspu , zostawiaj¹c tylko w¹skie, ³atwe do zamkniêcia przejœcia wzd³u¿ wybrze¿y morskich. Jedynie dolina rzeki Liri , le¿¹ca miedzy dwoma kompleksami górskimi - na po³udniu Monti Aurunci i na pólnocy Monte Cassino - mia³a niezbêdne warunki komunikacyjne i terenowe do wprowadzenia odpowiednich si³ z udzia³em broni pancernej i artylerii.

monte1.jpg (17267 bytes)

Widok na Klasztor Benedyktynów przed bombardowaniem w 1944 r.

monte20.jpg (42896 bytes)

Widok obecny  ( z okna autobusu w 1996 r ) na masyw Monte Cassino z doliny Liri.

monte2.jpg (61416 bytes)

Widok na klasztor ( w górnej czêœci zdjêcia) i Wzgórze Zamkowe podczas bombardowania miasta Cassino w 1944 r.

Uporczywe walki przeci¹gnê³y siê do maja 1944 roku. 8 Armia zdoby³a kilka przyczó³ków na rzece Sangro, 6 Korpus amerykanski utworzy³ przyczó³ek na zapleczu frontu pod Anzio — jednak trzykrotne, starannie przygotowane uderzenia alianckie na Monte Cassino, przeprowadzone w grudniu i styczniu 1944 r, za³ama³y sie. W dzia³aniach tych uczestniczy³a te¿ polska 1 samodzielna kompania komandosów, która dzia³a³a w sk³adzie brytyjskich oddzia³ów rozpoznawczych. Monte Cassino zosta³o zdobyte dopiero w wyniku czwartej bitwy w maju 1944 roku przez 2 Korpus Polski, który prze³ama³ w tym miejscu Liniê Gustawa i Liniê Hitlera, przyczyniaj¹c sie walnie do otwarcia drogi na Rzym.

Szturmy poprzedników.

Monte Cassino to szczyt o wysokoœci 516 m po³o¿ony w skalistych masywach górskich œrodkowych W³och, panuj¹cy nad dolin¹ rzeki Liri i drog¹ Neapol —Rzym Via Casilina (tzw. droga nr 6). Znajduj¹ sie na nim stare budynki Opactwa Benedyktynów z VI wieku. Rozbudowane tu, wykute w ska³ach niemieckie umocnienia stanowi³y kluczowy element tzw. Linii Gustawa i zbiegaj¹cej sie z ni¹ , w tym  rejonie , tzw. Linii Hitlera ( zwanej te¿ Lini¹ Sengera). Znajduj¹cy siê we wspomnianym ju¿ skalistym  masywie drugi szczyt Monte Cairo (1669 m) panuje ca³kowicie nad terenem i dostêp do niego od zachodu i po³udnia dolin¹ Liri i Gari lub od wschodu dolin¹ Rapido znajdowa³ siê pod doskona³¹ obserwacj¹ i skutecznycm ogniem   artylerii  . W g³êbi pozycji niemieckich obie linie obrony zbiega³y siê w Piedimonte ,po³o¿onym na skalnym wzniesieniu, u stóp którego bieg³a droga nr 6.   Niemcy zamienili to miasteczko w twierdzê , umacniaj¹c niemal ka¿dy budynek i buduj¹c szereg schronów betonowych dla dzia³ i karabinów maszynowych.     W grudniu i styczniu, w trzech kolejnych bitwach, 10 Armia niemiecka za³ama³a natarcie 15 Grupy Armii sprzymierzonych (5 Armia amerykañska i 8 Armia brytyjska), z³o¿onej z dywizji amerykañskich, brytyjskich, francuskich,   hinduskich i nowozelandzkich.  Pierwsze natarcie  w styczniu 1944 rozpoczê³a 5 Armia amerykañska wprowadzaj¹c do walki trzy korpusy : 10 Korpus amerykañski z zadaniem opanowania Monti Aurunci i wyjœcia w dolinê Liri od po³udnia , 2 Korpus amerykañski nacieraj¹cy czo³owo przez rzekê Rapido oraz  Francuski Korpus Ekspedycyjny w górach na prawym skrzydle z zadaniem obejœcia umocnionych wzniesieñ Monte Cassino od pó³nocy. Dzia³ania te by³y po³¹czone z l¹dowaniem morskim sprzymierzonych pod Anzio. Walki trwa³y od 20 stycznia do 14 lutego 1944 r. Wprawdzie pocz¹tkowo 2Korpus amerykañski   sforsowa³ rzekê Rapido , ale pod silnym ogniem z bastionu Monte Cassino musia³ siê wycofaæ ze znacznymi stratami ( np. straty w 36 dywizji amerykañskiej wynios³y 1050 zabitych oficerów i ¿o³nierzy) Nacieraj¹cy na prawym skrzydle korpus francuski w ciê¿kich walkach  zdoby³ i utrzyma³ wzgórze Castellone. W drugiej fazie walki 2 Korpus amerykañski wyzyskuj¹c powodzenie Francuzów przeprawi³ siê przez Rapido na pó³noc od miasta Cassino i dotar³ w pobli¿e klasztoru. Wyczerpane oddzia³y francuskie i amerykañskie zluzowa³ korpus nowozelandzki. Drugie natarcie ,które rozpoczê³o siê 15 lutego 1944 r  przeprowadzi³ w ramach 5 Armii amerykañskiej  korpus nowozelandzki z³o¿ony z dwóch dywizji ws³awionych w walkach w Afryce: 2 Dywizji nowozelandzkiej i 4 Dywizji hinduskiej. W pierwszej fazie po bardzo silnym bombardowaniu i zniszczeniu klasztoru Monte Cassino dywizja hinduska opanowa³a przejœciowo wzgórze 593. W drugiej fazie 7 Brygada hinduska uderzy³a powtórnie na wzgórze 593  . Uderzenie to , w którym brawurowo walczy³y dwa baony Gurkhów ( Gurkhowie - mieszkañcy Nepalu s³yn¹cy z walecznoœci ) jednak zosta³o odparte.

monte3.jpg (19707 bytes)

monte4.jpg (21792 bytes)

¯o³nierz z kompanii Gurkhów (z lewej) i strzelec z brygady hinduskiej (z prawej).

W tym czasie 2 Dywizja nowozelandzka ustanowi³a przyczó³ek na Gari i przejœciowo opanowa³a dworzec w mieœcie Cassino. Trzecie i najkrwawsze z dotychczasowych nataræ rozpoczê³o siê 15 marca 1944 r trzy i pó³godzinnym bombardowaniem artyleryjskim i lotniczym w wyniku którego zrzucono na klasztor i miasto 1200 ton amunicji artyleryjskiej i 1100 bomb. Atakuj¹c od pó³nocy Nowozelanczycy opanowali 15 marca prawie ca³e miasto Cassino i Wzgórze Zamkowe dominuj¹ce nad wschodnim podejœciem do klasztoru . Dalsze natarcie po wschodnich stokach Monte Cassino prowadzone przez 5 Brygadê hindusk¹ uwieñczy³ czyn Gurkhów , którzy zdobyli Wzgórze Kata znajduj¹ce siê w bezpoœrednim s¹siedztwie klasztoru . Jednak po kilku dniach zaciêtych walk wobec silnych niemieckich kontrataków i ci¹gle rosn¹cych strat dowódca korpusu nowozelandzkiego genera³ Freyberg zmuszony zosta³ wycofaæ niedobitki swoich oddzia³ów z wysuniêtych pozycji . W wyniku tego natarcia  2 Dywizja nowozelandzka  straci³a 750 ¿o³nierzy i oficerów , zaœ 4 Dywizja hinduska  - 3000 ludzi, zaœ dowództwo alianckie zmuszone zosta³o ,na skutek strat, do rozwi¹zania korpusu nowozelandzkiego . Jak siê okaza³o nawet zajêcie miasta Cassino i dolnych stoków Monte Cassino nie mia³o jeszcze rozstrzygaj¹cego znaczenia. W celu ostatecznego prze³amania Linii Gustawa i otwarcia drogi do Rzymu dowództwo alianckie zaczê³o przygotowywaæ now¹ ofensywê - tzw. operacja "Diadem".   W wyniku tego  8 Armia brytyjska pod dowództwem gen. Olivera Leese , w sk³ad której wchodzi³ miêdzy innymi 2 Korpus Polski, zosta³a przeniesiona znad Adriatyku i przejê³a nowy odcinek frontu od 5 Armii amerykañskiej.

mapa.jpg (42040 bytes)

Szlak bojowy 2 Korpusu Polskiego w kampanii w³oskiej.

Polacy w bitwie o Monte Cassino.

W czwartej bitwie o prze³amanie Linii Gustawa (11—29 maja) g³ówne i najtrudniejsze zadanie zdobycia górskich umocnieñ miedzy Cassino i Passo Corno przypad³o 2 Korpusowi Polskiemu pod dowództwem gen. W³adys³awa  Andersa. Dowódca 8 Armii brytyjskiej genera³ Leese okreœli³ to zadanie jako przera¿aj¹ce i oœwiadczy³ , ¿e ze wzglêdu na jego wielk¹ trudnoœæ , genera³ Anders mo¿e tego zadania nie przyj¹æ. Bior¹c jednak pod uwagê nie tylko elementy wojskowe , ale tak¿e polityczne ,  gdy¿ propaganda sowiecka utrzymywa³a , ¿e " Polacy na Zachodzie nie chc¹ walczyæ z Niemcami", zaœ   Niemcy w swoich audycjach radiowych nazywali pogardliwie  ¿o³nierzy polskich "turystami Sikorskiego" -   genera³ zaakceptowa³ otrzymany rozkaz.  2 Korpus Polski, przetransportowany na pocz¹tku roku z Egiptu, zosta³ w³¹czony w sk³ad 8 Armii brytyjskiej . Polacy wykonali g³ówne uderzenie — nie jak dotychczas od strony Cassino wzd³u¿ drogi na Piedimonte i Rzym — lecz od strony doliny rzeki Rapido, w kierunku po³udniowo-zachodnim. 

mapa1.jpg (48963 bytes)

Po³o¿enie si³ alianckich podczas czwartej próby prze³amania Linii Gustawa tzw. operacja "Diadem" - maj 1944 : 5 Armia amerykañska (1)  , Francuski Korpus Ekspedycyjny (2) , 1 Korpus kanadyjski (3) 13 korpus brytyjski (4) , 2 Korpus Polski (5) , 6 korpus amerykañski (6) - przyczó³ek pod Anzio utworzony jeszcze w styczniu 1944 r   z planowanym, ale nie zrealizowanym  kierunkiem natarcia maj¹cym na celu przeciêcie niemieckich linii komunikacyjnych. Gdy ,w maju 1944, operacja "Diadem" poczyni³a postêpy gen. Alexander da³ wytyczne dla 6 korpusu amerykañskiego aby wyrwa³ siê ze swojego przyczó³ka wokó³ Anzio , w którym tkwi³ on od 22 stycznia 1944 r i kieruj¹c siê na pólnocny wschód przeci¹³ odwrót 10 armii niemieckiej. Zamiast tego 6 korpus ,na polecenie dowódcy 5 Armii amerykañskiej gen. Clarka, skierowa³ siê na pó³noc w kierunku Rzymu , który zosta³ zdobyty 4 czerwca. W wyniku tego si³y niemieckie mog³y siê bez wiêkszych przeszkód wycofaæ na pó³noc gdzie walczy³y dalej.

mapa2.jpg (79792 bytes)

 

mapa3.jpg (91152 bytes)

Rozmieszczenie si³ 2 Korpusu Polskiego podczas czwartego natarcia na Monte Cassino - maj 1944 r.

Pas natarcia 2 Korpusu by³ obsadzony przez elitarne jednostki niemieckie stanowi¹ce czo³owe oddzia³y 10 Armii   — 1 Dywizjê Spadochronow¹ pod dowództwem genera³a Heydricha , 4 batalion alpejski i batalion 115 pu³ku grenadierów pancernych. Odcinek ten by³ nasycony du¿¹ iloœci¹ dzia³ (oko³o 230), moŸdzierzy oraz ró¿norodn¹ broni¹ i sprzêtem z ogromn¹ iloœci¹ amunicji. Znajdowa³y siê tutaj tak¿e silne górskie fortyfikacje, wyposa¿one m. in. w wykute w ska³ach bunkry ze stalowymi wie¿ami pancernymi. Najsilniejsze umocnienia rozmieszczone by³y m. in. na wzgórzach Widmo, San Angelo, 575, 593, 569, w tzw. Gardzieli i w rejonie farmy Massa Albaneta. Ponadto ponad 150 ciê¿kich dzia³ mia³o stale pod ogniem polskie linie komunikacyjne . Spadochroniarze byli specjalnie dobierani pod wzglêdem wieku ( poni¿ej 24 lat) , stanu fizycznego , wyszkolenia , wyrobienia obywatelskiego i sta¿u a doœwiadczenie bojowe zebrali  z wielu frontów miêdzy innymi z pól bitewnych  Smoleñska, Krety, Sycylii, Ortony. Razem po stronie niemieckiej by³o oko³o 20 000 ¿o³nierzy  w tym 16 000 spadochroniarzy.

monte10.jpg (27702 bytes)

Zdobyczny niemiecki nebelwerfer - taki ostrzeliwa³ z Klasztoru rejon natarcia 3 DSK. By³ to rodzaj moŸdzierza posiadaj¹cego szeœæ sprzê¿onych luf , którego pociski krusz¹ce o kalibrze 150 - 240 mm by³y odpalane  jednoczeœnie.

 monte5.jpg (35662 bytes)

Stanowisko   artylerii  2 Korpusu pod Monte Cassino.

Zadanie pomocnicze — natarcie po osi drogi Nr 6 — wykonywa³ 13 Korpus brytyjski. Natarcie 2 Korpusu Polskiego wspiera³a artyleria Korpusu w sk³adzie dziesiêciu pu³ków (dowódca gen. R. Odzierzyñski), z³o¿ona z 224 dzia³ (w tym 32 ciê¿kie i 156 moŸdzierzy), ponadto 20 dzia³ artylerii p-lot., dzia³a p-panc. i dzia³a czo³gowe, artyleria wsparcia sprzymierzonych w sk³adzie czterech brytyjskich pu³ków artylerii oraz lotnictwo.

Pierwsze   natarcie polskie.

monte6.jpg (50094 bytes)

Nocny ostrza³ artyleryjski masywu Monte Cassino.

monte9b.jpg (26219 bytes)

Ze wzglêdu na bardzo ciê¿kie warunki terenowe transport amunicji na stanowiska odbywa³ siê najczeœciej   na mu³ach. By³y to zwierzêta wytrzyma³e i niep³ochliwe tak ,¿e nie reagowa³y na detonacje. Jeszcze w Iraku przechodzi³y one specjalny trening polegaj¹cy miêdzy innymi na rzucaniu pod nie petard i tp.

monte8.jpg (46224 bytes)

Tam gdzie nie dociera³y nawet mu³y amunicjê musieli dotarczaæ  ludzie.

monte9a.jpg (21637 bytes)

Wodê ze studni w Cervaro zabiera³y w bañkach ³aziki , póŸniej transportowa³y j¹ kolumny mu³ów i wreszcie na stanowiska bojowe dotarcza³ , najczêœciej pod kulami, noszowy.

W nocy z 11  maja 1944 roku o godzinie 23.00 rozpoczê³o siê  przygotowanie artyleryjskie, w którym bra³o udzia³ 1060 dzia³. Z chwil¹ rozpoczêcia ognia obsada polskiej linii na kierunku wzgórza klasztornego , niemal zwarta z Niemcami , musia³a siê cofn¹æ na g³êbokoœæ pasa bezpieczeñstwa , aby uchroniæ siê przed rozrzutem pocisków w³asnej artylerii. Wróci³a ona na swe miejsce dopiero 12 maja o godz.  1.30 , gdy do natarcia na wzgórze 593-569 ruszy³ 2 Batalion Strzelców Karpackich pp³k. Tytusa Brzoski z 3 DSK. Na prawym skrzydle wchodzi³ w "Gardziel" 1 Batalion  pp³k. Raczkowskiego ze wzmocnieniem czo³gów , dzia³ samobie¿nych i przeciwpancernych oraz saperów , aby zdobyæ Mass Albaneta. Oba bataliony by³y wyposa¿one w  moŸdzierze i rusznice przeciwpancerne do rozbijania bunkrów. Na odcinku 5 Kresowej Dywizji Piechoty 5 Wileñska Brygada Piechoty, pod dowództwem p³k. Wincentego Kurka, uderzy³a 13 i 15 batalionem przez Widmo na San Angelo. Nieprzyjaciel otworzy³ silne, zawczasu przygotowane ognie zaporowe, które zada³y Polakom dotkliwe straty. Mimo to 2 Batalion Strzelców Karpackich opanowa³ w walce wrêcz wzgórze 593 i uderzy³ na wzgórze 569, przed którym zosta³ zatrzymany. Nieco póŸniej tê sam¹ wysokoœæ osi¹gn¹³ tak¿e 1 batalion. Oba bataliony 5 Kresowej DP zdoby³y Widmo i walczy³y o San Angelo. Równie¿ i tu poniesiono dotkliwe straty. Nieprzyjaciel wykorzysta³ górzysty, a miejscami skalisty teren do stworzenia silnych fortyfikacji nasyconych du¿¹ iloœci¹ wszelkiego rodzaju broni, artylerii, moŸdzierzy i karabinów maszynowych, które swym ogniem zamyka³y skutecznie wszelkie przejœcia — niszcz¹c ³¹cznoœæ nacieraj¹cych, uniemo¿liwiaj¹c zaopatrzenie i ewakuacjê z pola walki. Trudn¹ do przebycia przeszkodê stanowi³y te¿ liczne pola minowe i miny-pu³apki, których saperzy nie mogli skutecznie rozminowywaæ, gdy¿ piechota nie by³a w stanie zapewnia im skutecznej os³ony od ognia. Nieprzyjaciel próbowa³ te¿ wykonywaæ kontrataki, m. in. z rejonu San Lucia, batalionem spadochroniarzy i, równie¿ batalionem, naodcinku Castellone — lecz oba te bataliony zosta³y rozbite ogniem artylerii. Najd³u¿ej na zdobytych stanowiskach na wzgórzu 593 i czêœci wzgórza 569 trwa³ 2 batalion 3 DSK . Odpar³ on do godziny 6.18 cztery kolejne przeciwuderzenia niemieckie. Do wzmocnienia nadci¹gfnê³a tu kompania kpt. T.Radwañskiego z 3 batalionu , lecz sytuacja by³a nadal ciê¿ka . O godzinie 8.30 polegli obaj dowódcy czo³owych kompanii i dowódca rzutu obronnego mjr. L. Rawicz-Rojek, a dowódca batalionu , pplk Brzosko zosta³ ciê¿ko kontuzjowany. O godzinie 8.44 pod os³on¹ dymn¹ wysz³o kolejne pi¹te niemieckie przeciwuderzenie, wprawdzie odparte, ale nie wró¿¹ce ju¿ dalszych postêpów polskiej akcji zaczepnej. Oko³o po³udnia na wzgórzu 593 trwa³a za³oga w sile 1 oficer i 17 szeregowych , odpieraj¹c do wieczora przeciwuderzenia plutonów szturmowych niemieckiego 3 pu³ku spadochronowego i kryj¹c siê w za³omach skalnych. Resztê si³ sci¹gniêto do ty³u, aby utrzymaæ przynajmniej dawne stanowiska obronne. Straty 3 DSK w dniu 12 maja wynios³y 700 ludzi, g³ównie z 1 i 2 batalionu. Równie trudna sytuacja by³a na "Widmie" w pasie dzia³ania 5 KDP.   O godzinie 11.30 wysz³o z Mass Albeneta przeciwnatarcie niemieckie . Zosta³o ono wprawdzie zatrzymaneogniem, ale od godzin po³udniowych na wzgórze pozbawione os³on i nêkane od œwitu przez artyleriê wzmóg³ siê ogieñ niemiecki. Straty ros³y zstraszaj¹co - np. jedna z kompanii straci³a 18 ludzi. Kiedy o godzinie 13.00 wysz³o na lewe skrzyd³o 18 batalionu  czwarte z rzêdu przeciwnatarcie niemieckie,    pp³k Domoñ - pozbawiony ³¹cznoœci z dowództwem - zdecydowa³ siê wycofaæ na na podstawê wyjœciow¹ , aby unikn¹æ ca³kowitego zniszczenia swych si³. O godzinie 14.00 dowódca Korpusu wyda³ rozkaz ogólnego wycofania siê na podstawy wyjœciowe. Odwrót nast¹pi³ w nocy z 12 na 13 maja . Wiêkszoœæ wysuniêtych oddzia³ów oderwa³a siê ze swych stanowisk dopiero o zmroku. Jak siê poŸniej okaza³o , pierwsze polskie natarcie wypad³o akurat w momencie luzowania 100 pu³ku strzelców górskich w obrzarze Mass Albaneta i San Angelo przez oddzia³y niemieckiej 1 Dywizji Spadochronowej , skutkiem czego bataliony 5 KDP napotka³y przed sob¹ podwójn¹ iloœæ si³.

 

monte22.jpg (48058 bytes)

Widok na Drogê Polskich Saperów - pierwotnie by³a ona scie¿k¹ mu³ow¹, po jako takim rozszerzeniu przez poprzedników nazwana zosta³a Cavendish Road. Polscy saperzy pracuj¹c nad jej ulepszeniem tygodniami pod ci¹g³ym ogniem ponieœli tak wielkie ofiary ,¿e zosta³a ona nazwana Drog¹ Polskich Saperów .

monte7.jpg (35198 bytes)

Zwo¿enie rannych Drog¹ Polskich Saperów.

Pe³na poœwiêcenia walka Polaków, mimo ¿e nie przynios³a w tym natarciu ostatecznego sukcesu, zwi¹za³a jednak znaczne si³y niemieckie (oko³o 9 batalionów) i umo¿liwi³a 13 Korpusowi brytyjskiemu, maj¹cemu przed swym frontem ju¿ tylko oko³o 5 batalionów, sforsowanie w tym czasie rzek Gari i Rapido i zdobycie przyczó³ka na po³udnie od drogi Via Casilina. W okresie 13—16 maja prowadzono dzia³ania lokalne i rozpoznawcze przygotowuj¹c sie intensywnie do drugiego natarcia. 1 szwadron 1 pu³ku pancernego wykona³ w tym czasie uderzenie przez w¹wóz Gardziel na po³udniowe stoki Widma — umo¿liwiaj¹c saperom rozminowanie. Utrzymuj¹c nastêpnie w¹wóz pod ogniem uniemo¿liwi³ nieprzyjacielowi powtórne jego zaminowanie. Wydany 15 maja przez gen. Andersa rozkaz do drugiego natarcia wprowadza³ na szczeblu korpusu nieznaczne zmiany. Zadaniem Dywizji Karpackiej (3DSK) pozosta³o zdobycie wzgórz 593, 569, 476 i Massa Albaneta i nawi¹zanie ³¹cznoœci faktycznej z 13 Korpusem brytyjskim. 3DSK mia³a siê na nich usadowiæ , a do natarcia na klasztor przejœæ dopiero na rozkaz dowódcy korpusu. Dywizja Kresowa (5KDP) przy zdobywaniu Widma mia³a siê uchyliæ od ognia artylerii z Massa Albaneta, opanowaæ nastêpnie wzgórze 575 - San Angelo i Ponte a Cariaglio. Jednak ze wzglêdu na ogólne po³o¿enie pozosta³ych si³ alianckich rozkaz ten zosta³ anulowany przez dowódcê brytyjskiej 8 Armii.

Drugie natarcie polskie.

Drugie natarcie rozpoczê³o siê rankiem 17 maja i by³o ono poprzedzone godzinnym przygotowaniem artyleryjskim , jednak pierwsze walki oddzia³y polskie zaczê³y ju¿ 16 maja 1944 roku w godzinach wieczornych . W 5 Kresowej Dywizji Piechoty kompania prowadz¹ca rozpoznanie wdar³a siê niespodziewanie na szczyt Widma. Gen Sulik postanowi³ natychmiast wzmocniæ natarcie 16 batalionu mjr. Stañczyka . Na po³udniowe Widmo uderzy³ 15 batalion. Przed generalnym szturmem Widmo zosta³o zdobyte i utrzymane, a nastêpnie ma³e San Angelo . Nawi¹zano walkê o du¿e San Angelo, gdzie obie strony wprowadzi³y swoje odwody. Po stronie polskiej — resztki 13 batalionu i grupa majora Smrokowskiego, z³o¿ona z kompanii komandosów i szwadronu 15 pu³ku U³anów Poznañskich, a po stronie niemieckiej — 100 pu³k wysokogórski i spadochroniarze.

monte11.jpg (32264 bytes)

Atak miotaczami ognia na pozycje nierzyjaciela.

monte18.jpg (31367 bytes)

Atak granatami polskich oddzia³ów w czasie walk o Widmo.

monte12.jpg (53240 bytes)

Polscy saperzy na czo³gu w rejonie Gardzieli.

monte26.jpg (51202 bytes)

Stanowisko polskiego karabinu maszynowego.

Na odcinku 3 Dywizji, gdzie   natarciem dowodzi³ dowódca 2 Brygady p³k Roman Szymañski, 4 batalion zaatakowa³ 17 maja o godz 3.45  wzgórze 593, a 6 batalion — Albanetê. Wobec licznych przeciwuderzeñ nieprzyjaciela do walki wprowadzono te¿ 5 batalion. W Gardzieli, na wysokoœci wzgórza Widmo, dzia³a³ szwadron 4 Pu³ku Pancernego "Skorpion". Mimo dotkliwych strat czo³gi dosz³y do Widma prowadz¹c walkê ogniow¹, która u³atwi³a 6 batalionowi oczyszczenie bunkrów na stoku wzgórza 593 i osi¹gniêcie Widma. Batalion ten poniós³ jednak szczególnie dotkliwe straty. Czyn bojowy "pancernych" upamiêtnia pomnik z g¹sienic i wraku czo³gu postawiony w s³ynnej Gardzieli. W ci¹gu nocy grupy szturmowe opanowa³y wzgórze 593, a rankiem 18 maja wzgórze 569 — bior¹c licznych jeñców. 5 batalion atakowa³ dalsze wzgórza, 6 baon zaj¹³ Albanetê.

Zdobycie klasztoru.

monte15.jpg (38776 bytes)

Najlepiej zachowana czêœæ Klasztoru po jego zdobyciu maj 1944 r.

monte21.jpg (28387 bytes)

Jeden ze zdobywców Klasztoru z 3 DSK.

monte27.jpg (54054 bytes)

Karpatczycy w zdobytym Klasztorze.

Rozkaz dowódcy 3DSK gen Bronis³awa Ducha , nakazuj¹cy jak najszybsze objêcie resztek klasztoru otrzyma³ dowódca 12 Pu³ku U³anów Podolskich. Do wykonania zadania wyznaczony zosta³ przemyœlanin ppor. Kazimierz Gurbiel z 1 szwadronu, który z podleg³ych mu u³anów i ¿o³nierzy kompanii strzeleckiej sformowa³ 13 osobow¹ grupê i najkrótsz¹ drog¹ wyruszy³ o pó³nocy do klasztoru, do którego dotar³ 18 maja 1944 r  o godz 10.15. Ten poœpiech wynika³ z obawy , by Brytyjczycy , którzy zdobyli miasto Cassino i mieli do pokonania oko³o 1200 m pod górê , nie wyprzedzili Polaków. Wkrótce zatkniêto na znalezionej ga³êzi , w dobrze widocznym miejscu ,   proporczyk w barwach 12 Pu³ku U³anów Podolskich (aramantowo-granatowy). Proporczyk ten narobi³ wiele zamieszania wœród ¿o³nierzy polskich , którzy z daleka obserwowali bacznie , co siê dzieje na górze klasztornej . Przypomina³ on bowiem z daleka flagê brytyjsk¹ -"Union Jack" .Oko³o godziny 11.30 sytuacja siê wyjaœni³a . Do ruin klasztoru dotar³ trzeci pluton z 5 batalionu 3DSK pod dowództwem ppor. Adama Lorenza, który rozstawi³ posterunki i zaj¹³ siê umieszczeniem bia³o-czerwonej flagi, by z daleka by³o widoczne kto zaj¹³ klasztor. O godzinie 11.45 zatkniêto polsk¹ flagê , a wkrótce obok niej , ale znacznie ni¿ej , flagê brytyjsk¹.

monte13.jpg (28851 bytes)

monte14.jpg (28049 bytes)

Polska flaga zatkniêta 18 maja 1944 roku na  Monte Cassino (z lewej) oraz hejna³ mariacki odegrany na ruinach Klasztoru (z prawej). Na zdjêciu z lewej widaæ tak¿e flagê brytyjsk¹ , która jest zwieszona znacznie ni¿ej flagi polskiej.

Po paru minutach nadlecia³ amerykañski mysliwiec "Mustang" i pilot zrzuci³ bukiet bia³o-czerwonych ró¿. W ten symboliczny sposób Alianci oddali ho³d poleg³ym Polakom, ich mêstwu i ofiarnoœci. Dziêkowali te¿ otwarciu drogi na Rzym . 18 maja 1944 roku patrole polskie nawi¹za³y u podnó¿a góry tak¿e ³¹cznoœæ z oddzia³ami na drodze nr 6 ,a nieco póŸniej równie¿ w pasie dzia³ania 5 KDP . Fakt ten dowodzi³ ,¿e 2 Korpus Polski bez reszty wykona³ swoje zadanie - opanowa³ pólnocn¹ krawêdŸ odcinka operacyjnego , wewn¹trz którego naciera³y g³ówne si³y 8 Armii . Zapewni³o to wojskom brytyjskim swobodê posuwania siê wzd³u¿ doliny rzeki Liri , co by³o pierwszym krokiem do wyzwolenia 4 czerwca 1944 r Rzymu. 

Zdobycie Piedimonte.

Pomimo zdobycia Monte Cassino i prze³amaniu tzw. Linii Gustawa pozosta³a jeszcze do zdobycia tzw. Linia Hitlera , która zaczynaj¹c siê w rejonie szczytu Monte Cairo (1669 m) i spadaj¹c szeregiem umocnionych pozycji   ku dolinie Liri  flankowa³a j¹ gór¹ na której zbudowane by³o miasteczko Piedimonte. Przekonali siê o tym brytyjczycy ,których pojazdy poruszaj¹ce siê wd³u¿ drogi Nr 6 dosta³y siê pod silny ogieñ artyleryjski z Piedimonte obsadzonego przez niemieckie oddzia³y  . Tak wiêc okaza³o siê , ¿e 2 Korpus Polski musia³ zdobywaæ tak¿e ten drugi bastion.

monte16.jpg (37290 bytes)

Za³oga polskiego czo³gu w zdobytym Piedimonte.

monte25.jpg (65769 bytes)

Czo³g 6 pu³ku pancernego w Piedimonte.

monte17.jpg (20273 bytes)

Zawieszenie proporczyka 6 pu³ku pancernego w zdobytym Piedimonte 25 maja 1944 r.

Zgrupowanie  “Bob", pod dowództwem p³k. W³adys³awa Bobiñskiego w czasie od 10 do 25 maja wykona³o cztery natarcia na Piedimonte w których g³ówn¹ rolê odegra³y przede wszystkim œmia³e i pe³ne inicjatywy dzia³ania czo³gów. W terenie zupe³nie nie sprzyjaj¹cym u¿yciu tego rodzaju broni , oddzia³y pancerne wykaza³y siê wielk¹ brawur¹ i dokona³y du¿ego wysi³ku bojowego przy wdarciu siê do miasta po stromych serpentynach okalaj¹cych górê.   25 maja 15 pu³k u³anów opanowa³ tak¿e masyw Monte Cairo. Droga na Rzym zosta³a otwarta.

Po bitwie.

Straty 2 Korpusu Polskiego w walce o Monte Cassino i Piedimonte by³y bardzo wysokie i wynios³y 860 poleg³ych (w tym 72 oficerów), 2822 rannych (w tym 204 oficerów) i 97 zaginionych (w tym 5 oficerów). £¹cznie ze stratami w jednostkach korpuœnych straty wynios³y 4075 ¿o³nierzy. Polegli ¿o³nierze spoczywaj¹ niedaleko klasztoru na cmentarzu polskim wzniesionym u stóp wzgórza 593.

 

leg3a.jpg (87377 bytes)

Legitymacja Krzy¿a Pami¹tkowego Monte Cassino

monte23.jpg (18473 bytes)

Krzy¿ Pami¹tkowy Monte Cassino

Zdobycie Monte Cassino przez Polaków  zosta³o wysoko ocenione przez aliantów. Nap³ynê³y liczne depesze gratulacyjne miêdzy innymi od Króla Wielkiej Brytanii Jerzego VI. Dowódca 8 Armii gen Leese oœwiadczy³  licznie przyby³ym ,na miejsce bitwy, korespondentom zagranicznym : "...chcê wam powiedzieæ ,¿e zdobycie Monte Cassino jest wy³¹cznym dzie³em Polaków. Cieszê siê ,¿e jesteœcie tutaj w tak wielkim dla Polski dniu historycznym zdobycia klasztoru Monte Cassino przez ¿o³nierzy 2 Korpusu Polskiego ", zaœ w liœcie do gen. Andersa napisa³:" Jako szczególny dowód honorowego miejsca , które Korpus Polski zaj¹³ w 8 Armii , oficerowie i ¿o³nierze Korpusu Polskiego bêd¹ od dzisiaj nosili na ramieniu odznakê 8 Armii - tarczê krzy¿owców. Z chwil¹ gdy Pan Genera³ wyrazi na to zgodê wydam odpowiednie zarz¹dzenia". Natomiast dowódca 15 Grupy Armii  gen Alexander powiedzia³ :" By³ to wielki dzieñ s³awy dla Polski, kiedyœcie zdobyli tê warown¹  fortecê , któr¹ sami Niemcy uwa¿ali za niemo¿liw¹ do zdobycia ... ¯o³nierze 2 Korpusu Polskiego ! Je¿eliby mi dano wybieraæ  miêdzy ¿o³nierzami , których bym chcia³ mieæ pod swoim dowództwem , wybra³bym was, Polaków , oddajê wam czeœæ !"

monte24.jpg (17235 bytes)

Odznaka rozpoznawcza (tzw. tarcza krzy¿owców)  brytyjskiej 8 Armii nadana jako odznaka honorowa 2 Korpusowi Polskiemu  po bitwie pod Monte Cassino. By³a ona noszona na pawym rêkawie munduru ¿o³nierzy 2 KP.

Krótka pamiêæ czy wyrachowanie ?

Gdy pad³o Monte Cassino dowództwo brytyjskie zwróci³o siê z proœb¹ do dowódcy amerykañskiej 5 Armii gen. Clarka by we wkroczeniu do Rzymu uczestniczy³ polski oddzia³ reprezentacyjny , co siê Polakom nale¿a³o jako zdobywcom Klasztoru i katolikom. Jednak  gen. Clark odmówi³ stwierdzaj¹c , ¿e "... ¿adnych Greków, Polaków ani stra¿y po¿arnych nie potrzebuje..." . W dniu 15 marca 1945 r w dziesiêæ miesiêcy po bitwie odby³a siê w Monte Cassino uroczystoœæ zwi¹zana z odbudow¹ miasta . W uroczystoœci wziêli udzia³ przdstawiciele rz¹du w³oskiego, ambasadorowie USA, Wielkiej Brytanii, ZSRR. Polacy nie zostali zaproszeni. Nieco wczeœniej, bo 5 marca rz¹d polski , jeszcze uznawany przez Wielk¹ Brytaniê i USA (alianci cofnêli to uznanie 5 lipca 1945 roku)  , dowiedzia³ siê z radia i prasy o rozes³aniu przez rz¹d Stanów Zjednoczonych zaproszeñ na konferencjê Narodów Zjednoczonych zwo³an¹ 25 kwietnia 1945 r w San Francisco. Rozes³ano je do 39 pañstw : wszystkich Narodów Zjednoczonych ... z wyj¹tkiem Polski , która pierwsza by³a w wojnie z Niemcami. Podobnie w czasie uroczystej parady zwyciêstwa w Londynie, która odby³a siê 8 czerwca 1946 Polskie Si³y Zbrojne na obczyŸnie nie otrzyma³y zaproszenia do wziêcia udzia³u w tej uroczystoœci z wyj¹tkiem 25 lotników, z liczby tych którzy walczyli w Bitwie o Wielk¹ Brytaniê . Lotnicy odmówili obecnoœci , gdy¿ uznali ,¿e pominiêcie marynarki i si³ l¹dowych nie pozwala im na reprezentowanie w tej uroczystoœci ca³oœci Polskich Si³ Zbrojnych. Warto przypomnieæ jeszcze fakt, ¿e czasie formalnego rozwi¹zania przez Brytyjczyków   PSZ na Zchodzie, licz¹cych æwieræ milona ludzi, skromne emerytury od dotychczasowego alianta otrzyma³o tylko czterech genera³ów : gen.W³adys³aw Anders, gen. Stanis³aw Kopañski, admira³ Jerzy Œwirski, gen.pil. Mateusz I¿ycki. Wiêkszoœæ genera³ów musia³a podj¹æ pracê fizyczn¹ . Dla przyk³adu gen. Maczek by³ barmanem w hotelu Grosvenor w Edynburgu prowadzonym przez by³ego podoficera jego 1 Dywizji Pancernej, gen Bortnowski pracowa³ jeko pielêgniarz w szpitalu dla nerwowo chorych w Mabledon, gen. Sosnkowski (wczeœniej piastuj¹cy funkcjê Naczelnego Wodza PSZ ,któremu odmówiono prawa wjazdu do Wielkiej Brytanii) prowadzi³ w Kanadzie w³asn¹ fermê,   gen. Sosabowski ,dowódca Samodzielnej Brygady Spadochronowej , podj¹³ pracê jako magazynier. W³adze brytyjskie nie zgodzi³y siê tak¿e na to ,by polscy ¿o³nierze 1939 roku , którzy przeszli niewolê , a nastêpnie znaleŸli siê na Zachodzie bez przydzia³ów, mogli zapisywaæ siê do Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia. Oznacza³o to ,¿e ludzie ci byli zdani wy³¹cznie na swoje w³asne si³y, a ich sytuacja materialna by³a najciê¿sza.    Pomimo, ¿e w 1939 roku Polska (mimo podpisanych  umów polityczno-wojskowych) nie otrzyma³a ¿adnej brytyjskiej ani francuskiej pomocy,  by³a ona jednak pierwszym i najwierniejszym sojusznikiem Wielkiej Brytanii.  W 1940 roku , gdy po klêsce Francji  gen. Sikorski przyby³ do Londynu w celu osobistego porozumienia z Churchilem , wówczas ju¿ premierem, us³ysza³ od niego nastêpuj¹ce zapewnienie : "Proszê powiedzieæ swej armii we Francji , ¿e my jesteœmy ich towarzyszami na smieræ i ¿ycie . Zwyciê¿ymy razem lub razem umrzemy", zaœ gdy brytyjski kr¹¿ownik przywióz³ do Anglii polskiego Prezydenta i rz¹d , Król Anglii oczekiwa³ osobiœcie na stacji Paddington swego jedynego wówczas sojusznika. Podobnie  Roosvelt w 1942 roku  zapewnia³ ¿e "Polska jest natchnieniem narodów...".

tablica.jpg (76893 bytes)

Przemyœl   - Koœció³ Ojców Karmelitów.

Tablica  poœwiêcona pamiêci ¿o³nierzy Ziemi Przemyskiej walcz¹cych pod Monte Cassino i podczas kampanii w³oskiej. W dniu 18 maja 1944 roku patrol 12 Pu³ku U³anów Podolskich pod dowództwem przemyœlanina ppor. Kazimierza Gurbiela jako pierwszy dotar³ na zdobyty szczyt i klasztor Monte Cassino.

 

Opracowanie strony:  © P.Jaroszczak - Przemyœl 1999.