POPRZEDNIA STRONA

Judeopolonia

  Maciej Giertych 

"Nie przemogą ! - Antykościół, antypolonizm, masoneria" - Wrocław - NORTOM 1997.

 Judeopolonia

Jerzy Robert Nowak (Słowo - Dziennik Katolicki 24-26.III.95) pisze o planach utworzenia na ziemiach polskich państwa polsko-żydowskiego w latach poprzedzających I wojnę światową. Informacja pochodzi z książki pt. „Pamiętnik I Zjazdu zjednoczenia Polaków wyznania mojżeszowego wszystkich ziem polskich". Warszawa 1919 r. Pomysł wyszedł od publicysty rosyjsko-źydowskiego z Odessy Włodzimierza Żabotyńskiego, który proponował by Rosja uznała na terenie Królestwa równoprawność dwóch narodów polskiego i żydowskiego. On pierwszy użył terminu Judeo-Polonia. Z kolei w 1914 w Niemczech z projektem Judeo-Polonii wystąpił Niemiecki Komitet Wyzwolenia Żydów Rosyjskich (Deutschen Komittee zur Befreiung der russischen Juden). Pisał o tym Piotr Wróbel (Więź VII-VIII.1986). Komitet przestrzegał przed wskrzeszaniem państwa polskiego, natomiast sugerował Niemcom powołanie na terenie ziem zaboru rosyjskiego państwa buforowego, w którym żyłoby 6 mln Żydów, 1,8 mln Niemców, 8 mln Polaków, 5-6 mln Ukraińców, 4 mln Białorusinów, 3,5 mln Litwinów i Łotyszów, z Hohenzollernem jako królem, niemieckim korpusem oficerskim, niemieckim językiem jako panującym (żydowski żargon to przecież zepsuta niemczyzna), niemiecką kulturą. Stolicą miał być Lublin, bo tam rezydowal żydowski waad (sejm) w czasach polski szlacheckiej. Tyle informacji od J.R.Nowaka. Plany te miały swój dalszy ciąg. Plany te to oczywiście zabójstwo Polski. Polacy w zaborach pruskim i austriackim zostaliby odizolowani i narażeni na germanizację, a w Judeo-Polonii rządziliby niemieccy Żydzi. Nie wiadomo jak by się dzieje potoczyły gdyby Niemcy wojnę wygrały, Królestwo okroiły by na swoją korzyść (tzw. pas graniczny), a ze zdobytych na Rosji ziem zrobili co im sugerował ów Komitet. Dla kogo stworzona przez Niemców Rada Regencyjna zagrzewała tron Polski nie wiemy. Gubernator Beseler tworzył - Polnische Wehrmacht z niemieckim korpusem oficerskim i polskim mięsem armatnim. Skoro Niemcy wojnę przegrali. Żydzi zachodni zapewnili Żydom w Polsce opiekę międzynarodową poprzez narzucone nam traktaty mniejszościowe. Anglia i USA obawiali się imigracji żydowskiej z Polski, pragnęli więc zapewnić im w Polsce takie warunki, żeby  nie chcieli emigrować. W czasach międzywojennych w Polsce osiedliło się nielegalnie ok. 600 tys. Żydów uciekinierów z ZSRR. Po 1926 r. na polecenie Piłsudskiego otrzymali obywatelstwo polskie. W 1938 przyjęliśmy też 15 tys. Żydów z hitlerowskich Niemiec. Pisze o tym Stefan Nowicki, w latach trzydziestych pełnomocnik rządu do spraw osiedlania Żydów w Polsce, w swojej książce pt. „Wielkie Nieporozumienie" (1970, Sydney, nakładem autora, str. 62). Żaden kraj na świecie nie miał tak licznej ludności żydowskiej. 

W czasie II wojny światowej początkowo Niemcy planowali zwieźć Żydów z całej Europy do Polski i tutaj stworzyć im własne państwo. Plan ten był realizowany gdzieś do drugiej połowy roku 1941. Terenem żydowskiego osiedlenia miała być Lubelszczyzna. Na pewno plan wysiedlania Żydów z Francji, Holandii, Niemiec itd. nie był dla nich miły, ale obiecywano im własne państwo na wschodzie. Sami Niemcy nie byli w owym czasie jeszcze wystarczająco zbandyciali by rozpatrywać plan totalnej zagłady. To przyszło później. Gdy ginął św. Maksymilian (w sierpniu 1941 r.) do Oświęcimia nie zwożono jeszcze Żydów. Zwożono ich do Generalnej Guberni, do gett i do miasteczek Lubelszczyzny. Wiedział o tym przebywający wówczas w Anglii W.Żabotyński i pisał z nadzieją o sytuacji powojennej gdy na bazie wielkich mas żydowskich w Polsce może nastąpić terytorialne rozwiązanie kwestii żydowskiej. (V Jabotinsky „The Jewish War Front", Londyn 1940, George Allen Unwin). Wiedzieli też Anglicy. Drukowane też były mapy tego planowanego przez Niemców państwa żydowskiego. Mapy te znaleźć można w następujących książkach: Jon Evans „The Nazi New Order in Poland", London 1941, V.Gollancz Ltd. - mapa ukazuje „Jewish Reservation"; Bernard Newman „The New Europe", Londyn 1942 R.Hale Ltd. - mapa ukazuje „Jewish Rcserve"; Gerald Reitlinger „The Finał Solution" London 1953, Valentine, Mitchell - mapa ukazuje „Lublinland Jewish Reserve"; Martin Gilbert „The European Powers 1900-45", London 1969 Weidenfeid and Nicolson - mapa ukazuje „Lublinland -proposed Jewish Autonomous Area". Jest też wydawnictwo włoskie bez daty (po 1953) pt. „La Chiesa Eroica di Polonia" ze wstępem abp Gawliny (zmarł 1964), w którym jest mapa okupowanej Polski, a na niej „Lublinensis - Riserva ebraica".

Gubernator Frank narzeka w swoim pamiętniku, że nie może dać rady z osiedlaniem tak wielkiej liczby Żydów. Judenraty współpracują z Niemcami uważając siebie za przyszłą policję państwa żydowskiego. Gdy okazało się, że Niemcy przystąpili do ostatecznego rozwiązania poprzez holocaust, działacze Judenratów masowo popełniają samobójstwa. Informacje te szczegółowo opisał mój ojciec Jędrzej Giertych w rozprawie „Niedoszłe państwo żydowskie na Lubelszczyźnie", Komunikaty Tow. im. R. Dmowskiego, Londyn 1980, tom II, str.25-99. Plany niemiecko-żydowskie budowania państwa żydowskiego na ziemiach polskich dziwnie przemilczane są dzisiaj w historiografii pierwszej i drugiej wojny światowej. Ilu Polaków zdaje sobie sprawę jak wielkiego niebezpieczeństwa uniknęliśmy ? Żydzi żałują jednak, że nie udało im się zrealizować marzeń o Judeopolonii. Może dlatego tak nas stale szkalują, żeby pod zarzutem polsko-niemieckiej kolaboracji antyżydowskiej ukryć swoją antypolską kolaborację z Niemcami. 

Państwo żydowskie na Lubelszczyźnie

Okazuje się, że o planach zbudowania państwa żydowskiego na Lubelszczyźnie, o czym pisałem w poprzednim numerze Opoki w Kraju nauka żydowska wie od dawna. Anglojęzyczna „Encyclopedia Judaica" wydana w Izraelu w roku 1971 zawiera następujące informacje pod różnymi hasłami:

Pod hasłem „Holocaust" jest podrozdział pt. Nazistowskie pomysły o terytorialnym „rozwiązaniu kwestii żydowskiej". Jest tam mowa o Madagaskarze oraz o koncentrowaniu Żydów w rezerwacie Lublin i Nisko (t. 8, str. 854). W Nisku miała być stolica Lublinlandu.

Pod hasłem „Lublin" jest mowa o tym, że „przez pewien czas Naziści mieli zamiar zamienić region lubelski w rezerwat dla Żydów, aby tam skoncentrować Żydów z Niemiec, z okupowanej części Polski i innych krain inkorporowanych do Rzeszy. Pod koniec 1939 ok. 5000 uchodźców dotarło do Lublina, a w lutym 1940 r. 1300 ze Szczecina (...) W kwietniu 1940 plan stworzenia rezerwatu żydowskiego w Lublinie oficjalnie odrzucono". Eksterminacja i wywózka Żydów z Lublina rozpoczęła się jednak dopiero w marcu 1942 r. (t.ll str, 544-546).

Pod hasłem „Polska" napisane jest, że „więcej jak 50 gmin żydowskich było deportowanych w całości lub częściowo do dystryktu lubelskiego między jesienią 1939 a majem 1940 r.". Zdolnych do pracy brano do obozów pracy a „kobiety, dzieci i starców deportowano zamkniętymi wagonami towarowymi do Lublina i Kielc" (str. 754-755). Dalej w podrozdziale „Lublin District" napisane jest: „Początkowo wschodnia część dystryktu Lublin uważana była za „Rezerwat żydowski" i systematycznie deportowano tam Żydów z części Polski inkorporowanej do Rzeszy, z samej Rzeszy, z protektoratu Czech i Moraw i z Austrii. Józefów, Izbica Lubelska, Krasnystaw i Zamość to niektóre z miast, które stanowiły punkty koncentracji dla tych deportantów. Lokalną ludność wysiedlano, by zrobić miejsce dla nowych przybyszów. Nawet po zaniechaniu tego planu "Rezerwatu żydowskiego" , dziesiątki tysięcy Żydów z Niemiec, Czechosłowacji i Austrii nadal napływała do dystryktu (...). Ideologowie nazizmu uważali Lublin za rezerwuar "Światowego Żydostwa" i przypuszczalnie utrzymywali tajne kontakty ze społecznościami wszędzie ." (str. 764-765).

Ciekawe czemu polskich historyków ten temat tak mało interesuje ?