STRONA GŁÓWNA

Cmentarz Główny w Przemyślu

Poniższy tekst jest zasadniczo skrótem (z pewnymi uzupełnieniami i zmianami)  opracowania 

A.Fenczaka - "Zarys dziejów cmentarzy przemyskich" - Przemyśl 1981.

Kaplica cmentarna zbudowana kosztem Franciszka i Teresy Małkowskich w 1859 roku  - zdjęcie P.Jaroszczak.

 

Cmentarze w okresie staropolskim

Cmentarze związane ściśle z kulturą i obyczajami pokoleń od wieków stanowiły i stanowią do dziś nierozłączny element krajobrazu osad ludzkich. Ich ilość i wielkość uzależniona była od charakteru i stopnia rozwoju skupisk ludzkich w kolejnych okrasach historycznych. Zwłaszcza w ośrodkach miejskich występowało wiele cmentarzy. W związku z rozwojem przestrzennym miast stare ulegały likwidacji, a w ich miejsce powstawały nowe. Po wielu z nich nie ma dziś żadnego śladu w terenie. O wielu nie zachowały się nawet wzmianki w źródłach pisanych, a stwierdzenie ich istnienia i lokalizację umożliwiają tylko prace archeologiczne. Na terenie Przemyśla najstarsze cmentarze znamy głównie dzięki badaniom archeologów. W ich świetle najwięcej można powiedzieć o cmentarzu znajdującym się na Wzgórzu Zamkowym. Odkryto tutaj relikty architektury sakralnej: preromańską rotundę i monasterium (klasztor) - IX wiek oraz romańską bazylikę trzynawową - X wiek -mylnie określana cerkwią.  Przestrzeń między tymi obiektami wypełniał duży cmentarz z charakterystycznymi pochówkami , których połowa znajdowała się w dębowych trumnach bez wyposażenia wewnątrz. Podobna sytuacja występuje na terenie klasztoru Benedyktynów w Tyńcu. W trumnach tych  prócz szkieletów ludzkich zachowały się także relikty obuwia skórzanego oraz metalowe elementy odzieży. We wczesnym średniowieczu cmentarze istniały także w osadach otaczających gród przemyski. Ich ślady odnaleziono na Zasaniu przy ulicy Grunwaldzkiej oraz na Kazanowie. Pierwszy z nich, którego pochówki odkryto w roku 1896 i 1911 datowany jest na okres XI—XII w. W okresie późniejszym, cmentarze były związane także z innymi powstającymi tutaj świątyniami. 

Ówczesny zwyczaj nakazywał grzebać zmarłych w poświęconej ziemi pod kościołami lub na cmentarzach je otaczających. W podziemiach kościelnych chowano duchowieństwo, fundatorów i kolatorów oraz dobroczyńców kościoła. Jeżeli świątynia nie posiadała podziemi grzebano zmarłych pod posadzką. Zrywano ją wówczas, chowano zwłoki, a no wierzchu umieszczano płytę nagrobną z nazwiskiem i herbem zmarłego. Nagrobki zmarłych pochowanych w podziemiach umieszczano przy ścianach kościoła. Pozostałych zmarłych grzebano na cmentarzach.  W wieku XIV istniał w Przemyślu tutaj drewniany kościół św. Piotra i Pawła, który w chwili ponownego ustanowienia diecezji przemyskiej w roku 1375 stał się kościołem katedralnym. Grzebano w nim ciała biskupów i kanoników. Przy kościele znajdował się cmentarz, na którym chowano zwłoki świeckich. Miejscem pochówku zmarłych byty także  kościoły zakonne — Dominikanów i Franciszkanów. Obok kościoła dominikańskiego istniał cmentarz, według tradycji największy w ówczesnym mieście.  W miejscu kościoła św. Piotra powstał w XVII w. gmach kolegium jezuickiego. Gdy w roku 1679 Jezuici rozbierali tę zabytkową świątynię, prochy pod nią pochowane przenieśli do podziemi własnego, nowego kościoła". Podobnie Franciszkanie budując w wieku XVIII nowy, barokowy kościół, przenieśli do jego krypt szczątki zmarłych z rozebranego dawnego kościoła. Po kościele Dominikanów pozostał niezabudowany plac, na którym w roku 1898 wybudowano pomnik Adama Mickiewicza. Obecna katedra obrządku łacińskiego, której budowę rozpoczęto w roku 1460 służyła jako miejsce pochówku dla wyższego duchowieństwa oraz szlachty — dobroczyńców kościoła. Z akt wizytacyjnych z XVIII w. wiadomo, że pod prezbiterium były dwie krypty grobowe — jedna przeznaczona dla biskupów, druga dla kanoników kapituły. Pod nawami również znajdowały się podziemia użytkowane do grzebania zmarłych. W czasie badań archeologicznych przeprowadzonych w 1961 roku odkryto pod prezbiterium katedry obrządku łacińskiego pozostałości rotundy z jedną absydą. Wewnątrz niej znajdowały się szczątki ludzkie , którzy wedle  tradycji byli męczennikami za wiarę. Niektórzy badacze łączą je ze szczątkami św. Brunona z Kwerfurtu  i jego osiemnastu towarzyszy. W późniejszym okresie wewnątrz katedry  umieszczano nagrobki ludzi pod nim pogrzebanych. Na początku XVIII w. było tutaj około 60 epitafiów. W czasie przebudowy prowadzonej z inicjatywy biskupa Aleksandra Antoniego Fredry przypuszczalnie część z nich usunięto. Dalsze uległy zniszczeniu w roku 1733, gdy runęło sklepienie nawy głównej. Do dziś z dawnych nagrobków pozostało tylko pięć. Podobnie i inne kościoły przemyskie powstałe w okresie staropolskim byty miejscem pochówku zmarłych. Były to przeważnie kościoły zakonne i grzebano tu ciała zakonników czy zakonnic oraz fundatorów klasztorów. Nie posiadamy jednak o tym prawie żadnych informacji. Kościoły Dominikanek i Bonifratrów nie istnieją, losy kościołów Karmelitów i Jezuitów nie sprzyjały zachowaniu się nagrobków. Brak jest także wiadomości, czy przy wymienionych kościołach istniały cmentarze. Wiadomo natomiast, że cmentarz był zlokalizowany przy kościele szpitalnym św. Rocha wybudowanym na przełomie XVII—XVIII w. na terenie miasta przy Bramie Lwowskiej. W pierwszej połowie XVIII w. cmentarz ten został powiększony. W czasie wizytacji byt ogrodzony nowym parkanem ozdobionym od frontu obrazem św. Rocha. Także w mieście, na Władyczu istniał cmentarz prawosławny, później greckokatolicki, przy katedrze tego obrządku.  Jeżeli zwrócić uwagę na lokalizację cmentarzy w obrębie obwarowań miejskich, to można zauważyć, że wszystkie cztery znane cmentarze istniejące w XVIII w. były położone przy murach miejskich. Nie spotyka się ich przy kościołach usytuowanych w centrum ówczesnego miasta. Nie wyklucza to faktu grzebania zmarłych wewnątrz świątyń. Cmentarze istniały także na przedmieściach Przemyśla. Na Przedmieściu Lwowskim w pobliżu Bramy Lwowskiej przy kościele szpitalnym św. Ducha znajdował się cmentarz rzymskokatolicki. Byt on niewielki i służył tylko do grzebania ubogich przebywających w szpitalu. W połowie XVIII w. ogrodzony był parkanem zbudowanym z belek przykrytych gontowym daszkiem Przypuszczalnie zmarłych chowano również pod zlokalizowanymi na przedmieściach kościołami klasztornymi — Reformatów na Przedmieściu Lwowskim i Benedyktynek na Zasaniu. Przy licznych na przedmieściach cerkwiach istniały cmentarze greckokatolickie. Wzmianki źródłowe wspominają o cmentarzach przy cerkwiach św. Mikołaja na Podgórzu, Narodzenia Marii na Błoniu i św. Michała na Podzamczu nad Sanem. Z pewnością i inne świątynie greckokatolickie były otoczone cmentarzami grzebalnymi, a groby znajdowały się również w ich wnętrzu. Mało jest obecnie informacji o wyglądzie ówczesnych cmentarzy. W źródłach występują tylko dane dotyczące ich ogrodzenia, co wynikało z przepisów kościelnych chroniących je przed profanacją . Brakuje natomiast wzmianek dotyczących samych grobów i sposobu upamiętniania zmarłych w nich spoczywających. Z pewnością w Przemyślu, jak i w całej Polsce, groby były oznaczone tylko drewnianymi krzyżami. Zamożniejsza rodziny umieszczały w kościołach tablice nagrobne. Krzyże bardzo szybko ulegały zniszczeniu, groby często przekopywano, zwłoki grzebano bardzo płytko. W okresie staropolskim istniał w Przemyślu także cmentarz żydowski. Powstał on przed rokiem 1568, co wynika z przywileju króla Zygmunta Augusta wydanego w tymźe roku, którym król postanawiał, że Żydzi przemyscy w sprawach szkoły i cmentarza są odpowiedzialni wyłącznie przed sądem nadwornym . Istnieją także późniejsze informacje o kirkucie, z których najważniejsza występuje w dekrecie biskupa Wacława Hieronima Sierakowskiego z roku 1743. Cmentarz otoczony byt wówczas płotem, a w jego obrębie oprócz nagrobków drewnianych występowały kamienne. Był tu także dom „do pilnowania kirchowa alias okopiska". Okopisko znajdowało się na Podgórzu przy późniejszej ulicy Glinianej (obecnie ul. M. Szaszkiewicza), a najstarsze jego nagrobki kamienne pochodziły z końca XVI w.

Widok na grób członków rodziny Semlitschów   - zdjęcie P.Jaroszczak.

Grobowiec kapituły rzymsko-katolickiej  - zdjęcie P.Jaroszczak.

 

Stary Cmentarz

Po I rozbiorze Polski, gdy Przemyśl znalazł się pod panowaniem Habsburgów, władze austriackie wydające ścisłe przepisy regulujące wszystkie dziedziny życia, zajęty się również problemem cmentarzy w miastach. Dotychczasowe cmentarze przykościelne zamykano tworząc nowe, zlokalizowane poza obszarem zwartej zabudowy miejskiej. W Przemyślu cmentarz założono na Przedmieściu Lwowskim, w jego części zwanej „Błahowiszczenie". Nazwa ta wywodzi się od wezwania istniejącej tu kiedyś cerkwi. Cerkiew "Błahowiszczenia" (Zwiastowanie Marii) została wybudowana w wieku XVII i istniała do XVIII w. Obok niej znajdował się cmentarz grzebalny. Jego teren posłużył do założenia w latach siedemdziesiątych XVIII w. cmentarza publicznego. Pod określeniem „publiczny" rozumiano cmentarz przeznaczony zarówno dla mieszkańców miasta jak i przedmieść — wiernych wszystkich wyznań chrześcijańskich. Żydzi natomiast zachowali prawo do posiadania własnego kirkutu. Nie jest znana dokładna data otwarcia omawianego cmentarza jako publicznego. Był to przypuszczalnie rok 1777 lub 1778. Wynika to z faktu, że jeszcze w roku 1776 grzebano zmarłych na dawnych cmentarzach, natomiast w roku 1779 Magistrat miasta Przemyśla wydał duchowieństwu obu obrządków katolickich zezwolenie na budowę na cmentarzu publicznym kaplicy cmentarnej oraz dzwonnicy. Nie ma obecnie informacji o powierzchni cmentarza w chwili jego założenia. Wiadomo, że stosunkowo szybko zaistniała potrzeba powiększenia jego obszaru. Cmentarz graniczył z późniejszq ulicą Cmentarną (obecnie ul. S. Konarskiego) oraz ulicą Długą (obecnie ul. Dworskiego). Pośrodku stała murowana kaplica, którą otaczały groby. Niewiele można dziś powiedzieć o nagrobkach, które znajdowały się na omawianym cmentarzu. Na podstawie nielicznych przeniesionych na Cmentarz Główny i zachowanych do dziś pomników można sądzić, że byty tam oryginalne dzieła sztuki i rzemiosła artystycznego. W drugiej połowie XIX w., gdy istniał już cmentarz przy ulicy Dobromilskiej (obecnie ul. J. Słowackiego), Stary Cmentarz zamknięto. Data jego zamknięcia nie jest znana. Wiadomo jednak, że w roku 1883 byt on już nieczynny. Niestety nieczynny cmentarz skazany byt na całkowitą zagładę. Plan regulacji miasta z roku 1891 przewidywał poszerzenie jego kosztem ulicy Cmentarnej. W tym też czasie podjęto decyzję o całkowitej jego likwidacji. W związku z tym rozpoczęto akcję ekshumacji i przenoszenia nagrobków na nowy cmentarz. Przypuszczać można, że przeniesienie takie było kosztowne, wskutek czego wzięto pod uwagę tylko groby ludzi najbardziej zasłużonych i tych, których rodziny mogły ponieść określone koszty.  Likwidację Starego Cmentarza zakończono w roku 1908. Pozostała po nim tylko pusta parcela otoczona murem. Przed rokiem 1910 parcelę tę sprzedało miasto C. K. Skarbowi Wojskowemu. Przez likwidację Starego Cmentarza miasto utraciło cenny obiekt zabytkowy. Przemyśl został pozbawiony wartościowych źródeł świadczących o jego przeszłości. Zniszczeniu uległy pamiątki po wielu ludziach mających znaczenie w historii miasta i regionu, a niejednokrotnie w dziejach narodu.

Nagrobek Ignacego i Aleksandra Bartmańskiego  - zdjęcie P.Jaroszczak.

Grób Stanisława i Ferdynanda Majerskich - zdjęcie P.Jaroszczak.

Ferdynand Majerski ( zm. w 1921 r ) artysta-rzeźbiarz był właścicielem największego w Przemyślu warsztatu kamieniarsko-rzeźbiarskiego, z którego pochodzi większość zachowanych na cmentarzu nagrobków. Syn Ferdynanda , Stanisław (1872-1926) był inżynierem architektem. Jego dziełem jest szereg budowli wzniesionych w Przemyślu na przełomie XIX i XX wieku, między innymi według jego projektu powstał w 1911 roku neogotycki  kościół na Błoniu oraz synagoga na ul. Słowackiego (obecnie Biblioteka Wojewódzka). Brał on także czynny udział w pracach nad restauracją katedry obrządku łacińskiego i wieży katedralnej przeprowadzonych w pierwszych latach XX wieku.  

Grób Aleksandra Dworskiego - zdjęcie P.Jaroszczak.

Aleksander Dworski (1822-1908) był jednym z najbadziej zasłużonych dla Przemyśla obywateli. Patriota, uczestnik Powstania Styczniowego-1863, w latach 1869-1876 pełnił funkcję wiceburmistrza , a potem także burmistrza (1882-1902). W 1873 roku był posłem, prezesem Klubu Demokratycznego i zastępcą członka Wydziału Krajowego , w latach 1867-1908 członkiem Rady Powiatowej i do 1872 wicemarszałkiem. Zaprowadził w mieście wodociągi, rozpoczął proces elektryfikacji i wybudował schronisko dla bezdomnych pod wezwaniem Brata Alberta. Był honorowym obywatelem Przemyśla.

Nagrobek Karola Monne (1818-1905) - zdjęcie P.Jaroszczak.

Był on starszym inspektorem kolei w Przemyślu , członkiem wielu stowarzyszeń i instytucji polskich a w czasie Powstania Styczniowego - 1863  szefem łączności powstańczej okręgu przemyskiego. Ciekawostką jest fakt ,że był on także ojcem Wandy Monne artystki-rzeźbiarki lwowskiej , ukochanej Grottgera, późniejszej żony Karola Młodnickiego.

 

Cmentarz Główny

Cmentarz Główny w Przemyślu położony jest na południowym krańcu miasta przy ulicy Słowackiego (dawniej ulica Dobromilska). Usytuowany  jest na sfałdowanych stokach Zniesienia przy dawnej drodze fortecznej (obecnie ulica Przemysława) przebiegającej meandrem  od strony  północnej i zachodniej. Od zachodu po przeciwnej stronie ul. Przemysława znajduje się Cmentarz Wojskowy , a od południowego-wschodu kirkut żydowski. Wszystkie one występują w paśmie zieleni okalającej miasto od zachodu i południa. Teren Cmentarza Głównego zajmujący obecnie  16.5 ha jest ogrodzony murem, nakrytym czerwoną dachówką i posiadającym szereg słupów  i dekoracyjnych wnęk. Początki cmentarza przy ulicy  Słowackiego (dawniej ul. Dobromilska)  łączy się zwykle z powstaniem cmentarza cholerycznego, gdzie grzebano ludzi zmarłych wskutek cholery czy innych chorób zakaźnych. W literaturze podawane są różne daty jego założenia, jak się okazuje prawie wszystkie błędne. .Ze źródeł archiwalnych wynika, że datą założenia cmentarza był rok 1831. Wówczas nawiedziła miasto epidemia cholery. Choroba ta, jak uważali współcześni, przeszła do zaboru austriackiego z Królestwa Polskiego wraz z uczestnikami powstania listopadowego szukającymi schronienia w Galicji. W celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się epidemii władze państwowe i kościelne wydały szereg szczegółowych przepisów sanitarnych. W Przemyślu pierwsze przypadki śmierci wskutek cholery zanotowano w czerwcu 1831 r.  Zmarłych grzebano na nowym cmentarzu zwanym w źródłach cmentarzem cholerycznym (coemeterium cholericum). Cholera nawiedzała Przemyśl jeszcze kilkakrotnie. Najwięcej ofiar zabrała w ręku 1855 i 1872. Na cmentarz ten prawdopodobnie przeniosły się procesje mieszkańców Przemyśla odbywające się co roku w Poniedziałek Wielkanocny. Procesje te nazywane przez lud „pielgrzymkq do Emaus" wcześniej udawały się do kapliczki na tzw. Kopcu Tatarskim. W drugiej połowie XIX w., gdy , zapadła decyzja o likwidacji Starego Cmentarza i utworzeniu nowego cmentarza publicznego. Według tradycji terenem, który postawiono nań przeznaczyć był dotychczasowy cmentarz choleryczny. Daty otwarcia cmentarza przy ulicy Dobromilskiej (obecnie ul. J.Słowackiego) jako cmentarza publicznego nie udało się w zachowanych źródłach odnaleźć. Wiadomo, od kiedy nowy cmentarz posiadał własną kaplicę. Znana jest data jej budowy, lecz na temat okoliczności jej powstania niewiele można powiedzieć. Z wmurowanej w jej wnętrzu tablicy można dowiedzieć się tylko, że: " Ta kaplica zbudowana kosztem Franciszka i Teresy Małkowskich w roku 1859 ". Najstarsze nagrobki zachowane do naszych czasów pochodzą z lat sześćdziesiątych XIX wieku nie licząc pomników przeniesionych tutaj ze Starego Cmentarza , z których najstarszy pochodzi z 1806 roku. Biorąc pod uwagę powyższe fakty oraz to , że zmiana charakteru cmentarza  była procesem wieloletnim,  przyjmuje się  rok 1855 jako datę rozpoczęcia przekształcania cmentarza przy ul.Dobromilskiej na cmentarz publiczny. Dalszy etap dziejów cmentarza to jego przekształcenie na cmentarz komunalny, który nie tylko miał służyć całej ludności miasta , lecz także stanowił własność gminy miejskiej. Etap ten mający również cechy procesu wieloletniego , przypadł na lata 1876-1886. Wobec potrzeby poszerzenia obszaru cmentarza kilkakrotnie dokonywano zakupu sąsiednich gruntów  między innymi w latach 1883, 1894, 1899 i 1911. W roku 1909 ukończono budowę muru cmentarnego oraz założono nowe kwatery i drogi w częściach wcześniej nie zagospodarowanych. Jako cmentarz komunalny służył on całej ludności miasta , z wyjątkiem Żydów , którzy zachowali prawo do posiadania własnego cmentarza. Dlatego też można  na nim spotkać groby ludzi z różnych warstw społecznych, różnych narodowości i wyznań. Na omawianym cmentarzu znalazło miejsce spoczynku wielu byłych uczestników powstań narodowych 1831 i 1863 roku. Jeśli chodzi o oficerów i żołnierzy  Powstania Styczniowego to według dwu opublikowanych w okresie międzywojennym wykazów, było wówczas na cmentarzu 90 grobów kryjących ich szczątki. Niestety do dziś wskutek braku odpowiedniej opieki i zrozumienia potrzeby zachowania pomników pamięci narodowej dla przyszłych pokoleń wiele z nich uległo całkowitemu zniszczeniu. 

 

Sprawa grobu gen. Jarosława Dąbrowskiego 

na Cmentarzu Głównym w Przemyślu

Warto jeszcze wspomnieć o sprawie  grobu generała Jarosława Dąbrowskiego w Przemyślu. Jedyna znana informacja źródłowa lokalizująca grób generała na omawianym cmentarzu pochodzi a roku 1928 i została zamieszczona w publikacji Józefa Białyni-Chołodeckiego "Cmentarzyska i groby naszych bohaterów z lat 1794-1864 na terenie Wschodniej Małopolski". Uważa się ,że zamieszczona tam  wiadomość jak najbardziej wiarygodna , tym bardziej ,że informacje dotyczące grobów znajdujących się na cmentarzu przemyskim przekazali dr Leonard Tarnawski, Michał Osiński i inż. Kazimierz M.Osiński - a więc ludzie zasługujący na pełne zaufanie i kompetentni. Jak z tego wynika grób gen. Jarosława Dąbrowskiego znajdował się wówczas na omawianym cmentarzu. Ponadto niektórzy starsi mieszkańcy miasta do dzisiaj pamiętają  z okresu przed i powojennego grób "polskiego generała , uczestnika  Powstania Styczniowego" w formie dużego głazu z wyrytymi napisami oraz to ,że grób ten został zniszczony już w okresie powojennym, mniej więcej pod koniec lat pięćdziesiątych. Wiadomo ,że generał Jarosław Dąbrowski był naczelnikiem miasta Warszawy i przewodniczącym Wydziału Wojennego Centralnego Komitetu Narodowego z 1862 roku , a później naczelnym wodzem Sił Zbrojnych Komuny Paryża. Poległ on na barykadach w pobliżu Montmartre 23 maja 1871 roku i został pochowany na cmentarzu Pere Lachoise. Wiadomo także ,że 18 lutego 1879 roku jego zwłoki zostały ekschumowane i przewiezione ma cmentarz komunalny w Ivry. Dziwne jest jednak to, że  nie ma tam nawet śladu po jego grobie. Co ciekawe po powrocie do kraju właśnie w Przemyślu przebywała przez pewien czas jego żona , Pelagia Dąbrowska  z domu Pobóg Zgliszczyńska . Jak się przypuszcza mogła się ona  postarać o ekshumację zwłok męża  , przewiezienie do Galicji i pochowanie na cmentarzu w Przemyślu. Dziś na Cmentarzu Głównym nie ma śladu grobu generała, a przeprowadzone w  latach 1971-1973 poszukiwania   nie przyniosły pozytywnego rezultatu.

Do dziejów Cmentarza Głównego w okresie międzywojennym zachowało się mało źródeł. Wiadomo tylko ,że: w 1925 roku Magistrat zakupił grunt obok cmentarza przeznaczony na dalsze jego poszerzenie , w 1930 roku nabyto 200 świerków dla obsadzenia dróg cmentarnych a w 1932 zainstalowano oświetlenie elektryczne alei głównej. O dziejach cmentarza w okresie II wojny światowej ,wobec braku źródeł, również niewiele można powiedzieć. Na podstawie niekompletnych ksiąg z okresu okupacji można stwierdzić ,że oprócz mieszkańców miasta chowano tutaj także osoby z terenu ówczesnego ZSRR zmarłych w obozie przejściowym dla ludności wywożonej do Niemiec na roboty przymusowe. Przez pewien czas grzebano tutaj także jeńców włoskich zmarłych w Stalagu nr 327 w Nehrybce. Warto podkreślić ,że w czasie wojny cmentarze nie były jedynym miejscem chowania zmarłych . Wojna pozostawiła po sobie liczne mogiły zbiorowe i pojedyncze groby rozrzucone  po całym obszarze miasta i okolicy.

Nagrobek Wincentego Lonchamps'a de Berier (1808-1881) - " ck. notaryusza oficera b. wojsk polskich z roku 1832, więźnia stanu z roku 1846 i 1863" , spokrewnionego z Wincentym Polem  - zdjęcie P.Jaroszczak.

Grobowiec Tarnawskich, gdzie pochowany jest m. in. Leonard Tarnawski (1847-1930) jaden z najbardziej zasłużonych dla Przemyśla obywateli  - zdjęcie P.Jaroszczak.

Z wykształcenia adwokat przyczynił się do założenia Stowarzyszenia Rękodzielników "Gwiazda" i Towarzystwa Zaliczkowo-Rolnego. Przez wiele lat był prezesem Polskiego towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" i jego honorowym członkiem. Z jego inicjatywy powstało "Stowarzyszenie Weteranów 1863 r." - sam był uczestnikiem powstania. Był jednym z założycieli Towarzystwa Dramatycznego . Finansował wydawanie w Przemyślu czasopism "San" i "Gazeta Przemyska" . Przez wiele lat członek Rady Miejskiej , w 1902 roku wybrany został posłem do Sejmu Galicyjskiego , w 1919 roku posłem do Sejmu Ustawodawczego. Był jednym z założycieli i długoletnim prezesem Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Przemyślu. 

 

Inne Cmentarze XIX i XX wieku

Obok cmentarzy komunalnych starego i nowego istniał w Przemyślu cmentarz o charakterze ściśle wyznaniowym - okopisko żydowskie. Przy końcu XIX w. można mówić także o dwu kirkutach — starym i nowym. Pierwszy zlokalizowany byt na przedmieściu Podgórze przy ulicy Glinianej (obecnie ul. M. Szaszkiewicza)10T. W związku z rozwojem miasta i brakiem możliwości poszerzenia starego, również Kahał w drugiej połowie XIX w. musiał podjąć decyzję o założeniu nowego cmentarza. Zakupiono na ten cel grunt przy ulicy Dobromilskiej w sąsiedztwie cmentarza komunalnego. Kiedy to nastąpiło, nie wiadomo. W roku 1895 nowe okopisko już istniało. Przetrwało ono do naszych czasów pomimo poważnych zniszczeń w czasie drugiej wojny światowej. Mówiąc o innych cmentarzach przemyskich XIX i XX wieku  nie można zapominać, że pomimo obostrzonych przepisów sanitarnych nie zaniechano całkowicie zwyczaju grzebania zmarłych w podziemiach kościołów. Dotyczyło to głównie wyższego duchowieństwa obu obrządków, a miejscem pogrzebów była katedra łacińska, katedra greckokatolicka oraz kościół Serca Jezusowego (pojezuicki). W katedrze rzymskokatolickiej zostali pochowani m. in. biskupi przemyscy: Antoni Gołaszewski (zm. 1824), Jan Antoni Potoczki (zm. 1836)  i Anatol Nowak (zm. 1933). W kościele garnizonowym ( Serca Jezusowego ) spoczęli: biskup Józef Sebastian Pelczar (zm. 1924) i sufragan, biskup Karol Józef Fischer (zm. 1931). Warto wspomnieć, że w jedynym z najnowszych kościołów przemyskich także wybudowano krypty grobowe. Jest to kościół karmelitanek bosych, którego budowa została zakończona w roku 1900. Zgodnie z regułą tego zakonu zakonnice powinny być pochowane w podziemiach kościoła klasztornego. Do powstania w Przemyślu nowych cmentarzy przyczyniła się pierwsza wojna światowa. Oblężenia twierdzy i walki o nią ,toczone przez państwa zaborcze, spowodowały śmierć tysięcy żołnierzy walczących armii , wielu różnych narodowości . Po zakończeniu drugiego oblężenia, w roku 1916 zaczęto budowę cmentarzy wojennych, na które przenoszono ekshumowane z różnych miejsc zwłoki poległych. W Przemyślu cmentarze wojenne zostały założone przy drodze fortecznej łączącej ulicę Słowackiego ze Zniesieniem (obecnie ul. Przemysława) w sąsiedztwie cmentarza komunalnego. Powstały tutaj trzy oddzielne cmentarze: żołnierzy austro--węgierskich, niemieckich i rosyjskich. Austriacki zlokalizowano powyżej komunalnego, na terenie obecnie do niego należącym (pole 59). Cmentarz żołnierzy niemieckich utworzono po drugiej stronie drogi, na obszarze należącym dziś do Cmentarza Wojskowego, a rosyjskich prawdopodobnie w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Ich projektantem był inż. F. Szabolcs. Do naszych czasów cmentarze te uległy poważnemu zniszczeniu, tak, że nie wiele można o nich powiedzieć. Tylko na najlepiej zachowanym niemieckim przetrwała tablica upamiętniająca datę jego poświęcenia — 1 listopada 1916 r.   Dobrze do dziś zachowany cmentarz jest oryginalnym przykładem architektury cmentarnej. Głównymi jego elementami są — z jednej strony kaplica, z drugiej zaś kopiec z wysokim na 28 m krzyżem z napisem „Mortuis pro Patria". Całość uzupełnia kamienne ogradzanie z trzema bramami, którego dekorację stanowią dwa kamienne pylony znajdujące się u stóp krzyża zwieńczone rzeźbami Józefa Wilka. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości cmentarze z czasów pierwszej wojny światowej były otoczone troskliwą opieką, a w ich pobliżu zostały założone nowe cmentarze. Przy ulicy Przemysława powstał Cmentarz Wojskowy, na którym w pierwszych latach II Rzeczypospolitej grzebano poległych ,  zmarłych żołnierzy i oficerów oraz członków ich rodzin. Na cmentarzu tym odsłonięto w 1925 roku Grób Nieznanego Żołnierza. Żołnierzy poległych w pierwszych latach niepodległości chowano również na Cmentarzu Zasańskim (obok kaplicy) jednak w okresie międzywojennym zachował on charakter cmentarza wojennego z okresu pierwszej wojny. Myślano wprawdzie o zakupie gruntu przeznaczonego na cmentarz cywilny na Zasaniu, jednakże planowanego na rok 1925 zakupu nie zrealizowano . Cmentarz Zasański stał się cmentarzem komunalnym dopiero we wrześniu 1939 r. Wybuch drugiej wojny światowej przerwał realizację inicjatyw związanych z ochroną grobów bohaterów wcześniejszych walk. Działania wojenne i okupacja  przyczyniły się do powstania na terenie miasta nowych cmentarzy i licznych grobów wojennych poza cmentarzami. W pierwszych dniach września 1939 r. dotychczasowy cmentarz wojenny na Zasaniu został poszerzony i przeznaczony na cmentarz komunalny. Chowano tutaj zarówno ludność cywilną, jak i żołnierzy poległych w walkach w 1939 roku. Od chwili dokonania przez dwóch okupantów podziału Przemyśla  biegnącą wzdłuż Sanu granicą państwową pomiędzy Rzeszą Niemiecką i Związkiem Radzieckim cmentarz ten stał się jedynym cmentarzem dla ludności Zasania. Prawdopodobnie w pierwszych dniach po podziale miasta zdarzały się przypadki grzebania zwłok osób zmarłych na Zasaniu na cmentarzu komunalnym przy ulicy Słowackiego, jednak, jak można sądzić, były to wydarzania sporadyczne. We wrześniu 1939 r. ciała zmarłych w szpitalu na Zasaniu żołnierzy polskich chowano nad Sanem w pobliżu szpitala. Później jednak w latach 1940—1941 prochy te zostały ekshumowane i przeniesiona na Cmentarz Zasański. Poległych we wrześniu 1939 roku oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego grzebano również na Cmentarzu Wojskowym. Obok kilku grobów indywidualnych znalazło się tutaj kilka mogił zbiorowych. W czasie walk wrześniowych pojedyncze mogiły żołnierzy polskich znalazły się także w innych punktach miasto m. in. na podwórzu Szkoły Powszechnej im. Stanisława Konarskiego, na stoku Wzgórza Zamkowego i na terenie parku w Bakończycach. Po zajęciu w roku 1941 całego miasta przez Niemców ludobójcza polityka okupanta spowodowała powstanie na terenie Przemyśla i jego najbliższej okolicy całych cmentarzy ofiar zbrodni hitlerowskich. W roku 1941 w dawnych koszarach 22 PAL  na Błoniu został założony obóz jeniecki (Stalag nr 315) dla żołnierzy radzieckich. Rozstrzelanych oraz zmarłych, z zimna i głodu a także wskutek szerzących się chorób epidemicznych jeńców grzebano na terenie pobliskiego fortu nr XX- Przekopana  z czasów pierwszej wojny światowej. Również w roku 1941 powstały obozy jenieckie w koszarach w Pikulicach i w Nehrybce (Stalag nr 327). Przebywali w nich początkowo jeńcy radzieccy, następnie żołnierze holenderscy i jugosławiańscy, a od roku 1943 Włosi. Także tutaj występowała duża śmiertelność. Zwłoki chowano na poaustriackim forcie w Nehrybce , a w Pikulicach w samym obozie . Jeńców włoskich grzebano przez pewien czas na Cmentarzu Głównym, a zmarłych w szpitalu na Zasaniu na Cmentarzu Zasańskim . Nasilający się w latach 1943—1944 terror okupanta przejawił się w aresztowaniach i egzekucjach. W tym czasie władze okupacyjne ogłosiły kilka list zakładników. Większość osób na nich wymienionych zginęła w Przemyślu lub obozach koncentracyjnych. W Przemyślu zakładników rozstrzelano na terenie Fabryki Wozów na Błoniu (ul. Mickiewicza) i na tzw. Małym Rynku na Zasaniu (ul. J. Poniatowskiego). Ich zwłoki zostały pochowane w lasku na Lipowicy . Lasek lipowicki byt także świadkiem egzekucji innych osób dokonywanych przez hitlerowców. Ciała rozstrzelanych chowano na miejscu egzekucji. Mówiąc o grobach i cmentarzach wojennych powstałych w czasie drugiej wojny światowej nie można zapomnieć o podejmowanych w tym okresie inicjatywach w dziedzinie opieki nad nimi ze strony społeczeństwa polskiego. Zorganizowaną opiekę nad grobami prowadził w Przemyślu Oddział, a następnie Pełnomocnik Polskiego Czerwonego Krzyża. Szczegćlną opieką otaczano mogiły żołnierzy września. Ponieważ PCK posiadał tylko ewidencję grobów znajdujących się na Cmentarzu Zasańskim, Sekcja opieki nad grobami poległych żołnierzy zajmowała się głównie tym cmentarzem. Prowadzone prace , jakie były możliwe w w warunkach okupacyjnych. Utrzymywano mogiły w należytym stanie i ozdabiano na dzień Wszystkich Świętych. Najważniejsze było jednak gromadzenie informacji o grobach wojennych i prowadzenie ich ewidencji, która po zakończeniu wojny pomogła upamiętnić miejsca spoczynku przynajmniej cześci tych , którzy polegli w walkach za Ojczyznę. 

Cmentarz Główny - wspólna kwatera zawierająca ziemię z mogił uczestników Powstania Listopadowego-1831 i Powstania Styczniowego-1863  - zdjęcie P.Jaroszczak.

Grobowiec Orląt Przemyskich , którzy polegli w obronie Kresów Wschodnich w 1918 roku   - zdjęcie P.Jaroszczak.

Grobowiec  Ireny Benschówny na Cmentarzu Głównym , która poległa w walkach pod Niżankowicami 13 grudnia 1918 roku  - zdjęcie P.Jaroszczak.

Cmentarz Główny grobowiec Jana Gołubickiego  (pseud. Kowalewski) , kolejarza zmarłego  w 1944 roku , który mając rozkaz zniszczyć pociąg  spowodował wypadek jednocześnie sam siebie pozbawiając życia - zdjęcie P.Jaroszczak. 

Żródło tekstu:

1. A.Fenczak - "Zarys dziejów cmentarzy przemyskich", przewodnik - Przemyśl 1981.

2. Materiały Instytutu Kresów Wschodnich w Przemyślu.

 

 Opracowanie strony:  © P.Jaroszczak - Przemyśl 2000